SĄD NAD KREONEM W III G
Na zakończenie omawiania lektury "Antygona" urządziliśmy w klasie sąd nad postacią Kreona.
Obrady trwały 45 minut i miały dość gwałtowny przebieg. Sędzia, pani Krzysztyńska, niejednokrotnie stukał młotkiem sędziowskim, by zaprowadzić porządek, gdyż na sali rozpraw panowała napięta atmosfera. Prokuratura - Natalia i Magda - nie dawała za wygraną i wciąż podnosiła nowe zarzuty oraz argumenty ukazujące czyny Kreona jako zbrodnię z premedytacją, doprowadzając w efekcie do skazania oskarżonego na dożywocie. Niemniej Obrona w osobach dwóch Janków walczyła dzielnie o zmianę kwalifikacji czynu. Pod koniec rozprawy Ława Przysięgłych w postaci reszty klasy musiała podjąć decyzję i uzasadnić swoje zdanie. Taka lekcja języka polskiego była zabawna i podobała mi się taka niecodzienna forma pracy. A wyrok, jaki zapadł, uważam za słuszny...
Biegły sądowy, Kasia Olbrych, 3G