I Prywatne Liceum Ogólnokształcące

Relacja z nietypowych obchodów Święta Niepodległości

(reportaż gimnazjalny)

11 listopada, Święto Niepodległości, to chyba najważniejszy dzień dla Polaków. Z tej okazji w szkołach odbywają się akademie i inne uroczystości, wygłaszane są wiersze i przemówienia. Ale nie u nas!


W naszej szkole istnieje tradycja, iż w każde ważne święto, a zwłaszcza związane z historią Polski, organizowane są przedstawienia, prezentacje lub wspólne działania. W tym roku odbyło się nietypowe przedstawienie w formie prezentacji połączonej z interaktywnymi stanowiskami ukazującymi codzienność powstańczej Warszawy z 1944 roku.
Na początku wszyscy, odświętnie ubrani, odśpiewali hymn państwowy. Następnie głos zabrała pani dyrektor Erika Byszewska, która przypomniała, ze wolność nie jest nam dana raz na zawsze; należy ją szanować i pamiętać o historii narodu polskiego.
patr 001 0182

Główną inicjatorką uroczystości była nasza polonistka, pani Justyna Krzysztyńska, która opowiadała o Powstaniu Warszawskim i czynach zbrojnych Polaków, którzy ginęli, abyśmy mogli dzisiaj cieszyć się wolnością.
patr 002 0188
Następnie zaproponowano nam podejście do starannie przygotowanych stanowisk. Mogliśmy się przy nich zapoznać z inicjatywami Polski Walczącej, rolą napisów na murach, uzbrojeniem sił niemieckich i partyzantów, działalnością poczty harcerskiej i szpitali polowych.
patr 011 0102 patr 012 0106 patr 013 0111 patr 014 0117

Pierwsze stanowisko poświęcone było ukazaniu działania powstańczej harcerskiej poczty:

"Ja z koleżanką byłyśmy na poczcie polowej. Pomagałyśmy uczniom przybijać pieczątki i połączyć się przez polowy telefon na korbkę - z barykadą "
patr 021 0044

Drugim stanowiskiem był powstańczy szpital, w którym sanitariuszki prezentowały bandażowanie "rannych":
"Utworzyła się tam spora kolejka złożona z chętnych do zabandażowania dłoni, nogi czy głowy"
patr 031 0055

Na kolejnym stanowisku, sabotażowym, można było namalować na murze znak Polski Walczącej lub podnoszące na duchu napisy:
"Patriotyczne znaki były malowane najpierw przez nas dwie, a później przez uczniów naszej szkoły".
patr 041 0063

Następne stanowisko to barykada powstańcza, na której można było obejrzeć elementy uzbrojenia i przedmioty codziennego użytku powstańców. Znajdował się tam również "właz do kanału".
patr 051 0180

"Ja zostałam przypisana do barykady. Naszym zadaniem było prezentowanie broni używanej w czasie wojny. Było to bardzo ciekawe doświadczenie"
"Z każdą chwilą przy moim stanowisku było coraz więcej uczniów. Moim zadaniem było prezentowanie broni oraz barykad tworzonych przez powstańców. Ubrana w strój powstańczy, pełna energii pokazywałam różne rodzaje uzbrojenia, m.in. granaty, pistolety, naboje, a także maski przeciwgazowe, manierki, pojemniki na żywność. Moim celem było tłumaczenie, jak powstańcy uciekali w najtrudniejszych sytuacjach, gdy nie było już szans na przeżycie w danej dzielnicy. Sprawę ułatwiała mi atrapa kanałów i właz. Każdy uczeń wyrażał ciekawość i z chęcią pytał o przeznaczenie danych przedmiotów. Cała akcja zakończyła się wyciem syreny, które w czasie wojny oznaczało ostrzeżenie przed nalotem i bombardowaniem".
patr 061 0174 patr 062 0021

Kolejne stanowisko stanowiło biuro gestapo i SS, nad którym wisiała flaga hitlerowska ze swastyką, na stole stał stary czarny telefon i niemiecka maszyna do pisania.

"Ja byłem przebrany za członka organizacji Hitlerjugend. Razem ze mną siedział za biurkiem Kuba ubrany w mundur SS i pisał na maszynie. Ja stemplowałem papiery zapisane przez mojego towarzysza. Naszym "przełożonym" był Alan, ubrany w mundur oficera SS, który krzyczał po niemiecku. Zresztą wszyscy wrzeszczeliśmy na przechodzących koło naszego biura. Legitymowaliśmy ludzi i zapisywaliśmy ich imiona i nazwiska. Nasze stanowisko robiło duże wrażenie na mniejszych dzieciach. Raz nawet dwoje z nich uciekło przed Alanem, gdy niespodziewanie robiąc groźna minę krzyknął: Name!"

"Czułem straszną tremę. Miałem trudną rolę, byłem żołnierzem SS i musiałem swoją kwestię powiedzieć po niemiecku, a nigdy nie uczyłem się niemieckiego.
Śpiewaliśmy hymn Polski, a ja stałem w mundurze okupanta. Czułem się dziwnie i miałem ogromne poczucie winy. Podczas filmu miałem wielką ochotę zdjąć ten niechlubny symbol."
patr 071 0249 patr 072 0235
Nie zabrakło też warszawskiego andrusa - gazeciarza, który biegał po sali i przepychając się przez tłum wymachiwał gazetą. Dwukrotnie zapolował na przebiegającego chłopaka uzbrojony SS-man.
patr 081 0239
"W spektaklu wziąłem udział wraz z innymi aktorami z koła teatralnego SIGNUM pod kierownictwem pani Justyny Krzysztyńskiej. Moja rola była dość niezwykła, ponieważ jako warszawski gazeciarz biegałem pośród tłumu i wykrzykiwałem: Kurier Polski!"
patr 091 0075
Po usłyszeniu sygnału syreny wszyscy goście zasiedli na widowni , by obejrzeć prezentację filmową przedstawiającą czasy od początków I wojny światowej do powstania warszawskiego. Podkreślona została także historyczna rola naszego Patrona, Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przezentacja zawierała bardzo ciekawe i poruszające zdjęcia z czasow powstania. Usłyszeliśmy też dwie piosenki szwedzkiej grupy muzycznej Sabaton, których tematyka dotyczyła wojny i powstania w Warszawie. Jedna z piosenek zawierała refren zaśpiewany przez zespół po polsku: "Warszawo, walcz!". Ta piosenka oraz cała prezentacja wywarła na mnie ogromne wrażenie.
W film dokumentalny został wpleciony występ maturzystów, którzy - ubrani na czarno - jakby z podziemi wypowiadali odczucia warszawiaków- cywilów podczas nalotów bombowych.

Tuż po prezentacji zostaliśmy zachęceni do wspólnego śpiewania paru pieśni z okresu powstania warszawskiego, mających na celu wzmocnienie ducha walki powstańców. Śpiewaliśmy pieśni, które wcześniej przećwiczyliśmy z panem Zbigniewem Huptysiem na zajęciach muzyki: "Warszawskie dzieci", "Marsz Mokotowa" i inne. Obchody zostałe zakończone wystąpieniem Pani Dyrektor, w którym serdecznie podziękowano organizatorom oraz podsumowano najważniejsze informacje zdobyte podczas występów.
patr 101 0208patr 102 0211patr 103 0216

Całe wydarzenie było świetnie zorganizowane, a wszystkie zgromadzone przedmioty, stanowiska, mówione teksty, piosenki i filmy robiły ogromne wrażenie i oddawały atmosferę tamtych czasów.

Cieszę się, że mogłam być uczestnikiem tego wydarzenia i pokazać moim kolegom, jak żyło się w czasie wojny i z jakimi problemami musieli się zmagać ludzie dorośli, młodzież i dzieci.
Powinniśmy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami, i brać udział w takich inicjatywach, pokazując tym, że jesteśmy oddani naszej Ojczyźnie i traktujemy ją z szacunkiem i godnością.

Święto Niepodległości przypomina wszystkim, jak ważna w każdych czasach jest wolność oraz uczy pielęgnowania tak potrzebnych w dzisiejszych czasach ponadczasowych wartości.

J.Rogoż 2g

J.Brejde 3g
K.Kowalewska 3g
A.Makowska 3g
F.Święch 2g
M.Mazurek 3g
W.Madej 3g
P.Mazur 2g
P.Kępa 3g
R.Krystyński 2g
M.Perlik 3g